Uwielbiam scrapbooking, journaling i wszystko to, czego nawet nie umiem nazwać, a co związane jest z papierem i precyzyjnym wycinaniem, przyklejaniem, stemplowaniem i innym -aniem.
Niestety brak mi narzędzi, wiedzy i umiejętności pozwalających na tworzenie papierowych cudów, choć odrobinę przypominających twory w/w
Ale! potrzeba matką wynalazku, więc naprędce wymyśliłam... scrapfilcing! ;)
(wybaczcie słabą jakość zdjęć)
Jedna z Babć woli skandynawskie klimaty, druga spokojną klasykę - zgadniecie która ramka dla kogo? ;)
Ramki mają szybki, ale do zdjęć zostały zdemontowane