Do dwóch tygodni będą pierwsze po dłuuuugaśnej przerwie nowe literaki :)
Tymczasem oficjalna prezentacja najmojszych literek w Marysiowym pokoju, którego zajawka pojawiła się już przy okazji Majowych i Haniowych literek, a który ciągle jest w powijakach.
Różowy kotek, koszyki i, przede wszystkim, cudowny dywanik od
zRęcznejRoboty!
PS dla zabezpieczenia się przed możliwą likwidacją listy obserwowanych Googla zaczęłam przenosić przeniosłam automatycznie swoje ulubione blogi na bloglovin - skarpetkowo też można śledzić za ich pośrednictwem, np klikając tutaj:
edit:
i jeszcze Marysiowe literki w Jej pokoju u Dziadków, trochę zmęczone i wymięte po podróży:
polecam też taką formę girland, tzn "płaskie" literki, są lżejsze i można je spokojnie przykleić do ściany :)