niedziela, 20 października 2013

inspiracja, kopia, plagiat, kradzież?

kurcze no!
już drugi raz ktoś bezczelnie kopiuje moje miśki

takie kolorowe uszyłam dawno dawno temu na aukcję charytatywną dla Kuby Chojneckiego:
wcześniej szyłam takie:
i takie:

przyznaję się, że nie wzięłam ich z kosmosu, inspirowałam się tym:


nie wiem, może źle oceniam, ale w moim odczuciu to inspiracja, a nie kopia - poprawcie proszę, jeśli się mylę

w każdym razie w porównaniu z tym, gdzie i kształt i kolory+wzorzyste brzuszki+szaliki + a nawet pępki! takie same (choć brzydsze :P )

nie wklejam zdjęcia, bo złodzieja okradać nie zamierzam :P

byłoby mi bardzo miło, gdyby ktoś uszył coś dla siebie czy swojego dziecka inspirując się, albo kopiując moje tworki, ale na sprzedaż? I bezczelnie wciskając ludziom, że te miśki są niepowtarzalne, może jeszcze autorskie? No kaman!!

Jeśli macie ochotę napiszcie oburzonego maila do tej pani :D Może chociaż trochę będzie jej głupio i następnym razem się zastanowi?
Ja co nieco napisałam, ale znając życie pewnie dostanę opieprz pt "O co się czepiasz głupia babo"


edit:  oczywiście zgłosiłam sprawę portalowi, przy okazji kilka przykładów na to, że pani lubi się "inspirować":

http://pokoik-dziecka.art-madam.pl/imie-z-filcu,31372,281

VS

http://www.etsy.com/listing/109787350/pirate-felt-name-banner-name-kids-room

nie, żebym specjalnie szukała, po prostu widziałam wcześniej ten oryginalny napis "Tomek", utkwił mi w pamięci, bo sprzedająca jest z Hiszpanii a imię raczej polskie ;)

plus "moja" broszka, którą zrobiłam ok 2 lata temu

http://skarpetkowo.blogspot.com/2011/11/jestem-w-lesie.html

i "Kocik" pani Ifffki

http://broszki.art-madam.pl/handmade-broszka-filcowa-kocik,23025,281

bez komentarza