wtorek, 6 grudnia 2011

ho ho hoo. mikołajkowe sowy :)

Mikołaj przyniósł mi piękny statyw, mogę więc robić zdjęcia przy zachmurzonym niebie i nawet są wyraźne.

nowa gromadka kolorowych sówek, które wyfrunęły nad morze, do pani A. ;)

2 komentarze:

  1. Piękne cudeńka. Uhuhuhu sówki

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspanialy blog, szycie przedstawione przez Ciebie wyglada przepieknie. Gratuluje uroczych prac. Inspirujacy blog, bardzo mi sie podoba :) zaczynam obserwowac :) zapraszam do siebie :) milego dzionka oraz udanego tworzenia

    OdpowiedzUsuń