Obiektywniki ;)

Czyli lens buddies!

Podczas sesji córki mieliśmy nie lada problem, by skłonić ją do patrzenia w obiektyw lub chociaż jego okolicę. Fotograf zauważył, że przydałoby się coś przyciągającego uwagę, co dałoby się przyczepić do aparatu. Wydawało mi się, że widziałam gdzieś taki gadżet. Zrobiłam rozeznanie w sieci i znalazłam szydełkowe twory, w głowie miałam jednak uszytego zwierzaka. No i bingo ->
http://ashleyjulian.wordpress.com/2011/02/25/etsy-friday-lens-buddy/

a moje wyglądają tak:

zostały przetestowane i spisały się na medal, mogę więc z czystym sumieniem przekazać je Fotoffi Studio :)

Marysia po raz trzeci

ale tym razem nie moja ;)

 

a pozostałe literki majowo/czerwcowe pomału kończą się szyć! :D

Najbardziej prywatne literki świata :)

ta-da, przedstawiam trzytygodniową przyczynę długiego nie-szycia ;)

nie mogłam się zdecydować na kolory filcu i dodatki do literek, zrobiłam więc takie całkiem od czapy :D

literki+sowa - skarpetkowo.blogspot.com

kołyskę wykonał i koniami;) przywiózł Siwy Dym!

mam nadzieję, że niedługo wyczaruję trochę czasu na nadrobienie zaległości i zaległe wysyłki

PS niech się święci 7 maja! czyli druga rocznica :)

Kolorowe zaległości, czyli w tym roku filcowych świąt nie będzie ;)

Dzień dobry w tę słoneczną, rześką niedzielę sobotę!

Ależ mam zaległości! Przegapiłam nawet urodziny bloga! Gdy odkopię się spod fury literek do uszycia będzie smakowite, urodzinkowe candy :)

Niestety przez najbliższe tygodnie nie będę mogła podejmować się uszycia nowych literek, ale pod koniec grudnia i w styczniu powinnam już się odkopać i mieć więcej czasu :)

Kilka, przeterminowanych nieco, literek i innych tworków ;)

- radosna Kamilka i Jej Niebieska Strzała

- kolorowy zestaw zwierzęco-motoryzacyjny

 - słodka Amelka

- dziki Leon w bardzo kiepskim świetle

- i Franek Pirat, który ma bardzo niewyjściowe zdjęcie ;)

W domu szykuje się spore przemeblowanie, więc i na blogu będą zmiany i mały remont.

 A za tydzień może uda mi się pokazać Bardzo Wyjątkowe Literki, trzymajcie kciuki :D

PS.

W trakcie dzisiejszego nadrabiania zaległości w czytaniu blogów znalazłam dwie niespodzianki! Zostałam nominowana do nagrody 

przez  M. z www.babskieblogowanie.blogspot.com/ i U. z szyciotyp.blogspot.com/ - bardzo dziękuję :)

ja, spóźniona, więc nie nominuję dalej, bo już wszystkie czytane przeze mnie blogi tę nagrodę dostały ;)

 Pytania od BabskiegoBlogowania:

1. Bujanie w obłokach czy twarde stąpanie po ziemi?

Twarde bujanie w obłokach :D

2. Słoneczne lato ? czy mroźna zima ?

Słoneczna, mroźna zima - dokładnie taka, jak dziś za oknem

3. Kawa z mlekiem czy mleko z kawą?

Mleko z odrobiną kawy

4. Nie lubię poniedziałków bo ...

lubię poniedziałki ;)

5. Mam smaka na ...

agrest!

6. Lubię gdy ...

kot śpi mi na karku :)

7. Coś z niczego, czy nic z czegoś?

coś z niczego! zwłaszcza Zupa Nic ;)

8. Czasem, gdy nikt nie widzi zamieniam się w....

lwa kanapowego

9. Proszę o jakiś kawał :P

nie lubię kawałów :D

10. Kreatywnie znaczy ...

zaskakująco

11. (a tutaj czekam na własną inicjatywę)

Chłopiec czy dziewczynka?

:D

A teraz jedenastka via Szyciotyp:

1. Bloguję bo: czasem trzeba;)

2. Inspiracją dla mnie jest? Internet
3. Gdy tworzę.... odprężam się
4. Owoce czy warzywa? Owoce!
5. Kwiaty cięte czy doniczkowe? W ogródku ;)
6. Serial polski czy zagraniczny? Przyjaciele!
7. Filmy czy teatr? To i to
8. Śniadanie czy kawa? Śniadanie!
9. Satysfakcję daje mi... doprowadzanie spraw do końca
10. Ostatnio udało mi się... znaleźć pracę :D
11. Brakuje mi czasu by... szyć :D

Zmykam, bo głodny Chłop zaraz wraca z pracy, aaa

jestem w lesie!

filc się piętrzy, inspiracje nie mieszczą się już na pinterest
a w lesie? kilka prawie gotowych zwierzaków z paczuszki dla B.
edit:
zdjęcia wracają:)

niedźwiadkowa broszka

kocia broszka i sowie kolczyki

PS dostałam niedawno propozycję współpracy od nowej galerii rękodzieła -> Sztuka dla sztuki, od dziś można mnie tam znaleźć

So-ooowy. sowy znaczy

 moje najmłodsze dzieci
ta da

próbowałam usadzić je na gałęzi, ale leniwe bestie wolały leżeć
do karuzeli brakuje jeszcze księżyca, liści i drzewka






jest tyle rzeczy, które chciałabym zrobić, że kiedy biorę do ręki filc, nie mogę się zdecydować, co wycinać.